-0 C
Warszawa
czwartek, 26 grudnia, 2024

Pomnik Sanitariusza

Autor: Adrian Sobieszczański

Pomnik Poległych Członków Służby Zdrowia, zwany potocznie pomnikiem Sanitariusza, to jedno z najmniej znanych dzieł Edwarda Wittiga. Stało się tak za przyczyną niewyjaśnionych do dzisiaj wojennych losów monumentu. Pomnik, który miał być znakiem pamięci o poległych podczas I wojny światowej oraz wojny polsko-bolszewickiej pracownikach wojskowej służby zdrowia, ostatecznie nigdy nie stanął w przestrzeni Warszawy. Na drodze sfinalizowania pomysłu stanęła kolejna wojna.

U podstaw idei powstania pomnika stała świadomość, że poświęcenie lekarzy, sanitariuszek i sanitariuszy, farmaceutów i felczerów nie ma należnego miejsca w opinii publicznej. Chociaż ofiarę złożoną na ołtarzu ojczyzny uświadamiał społeczeństwu utworzony w listopadzie 1925 r. Grób Nieznanego Żołnierza, to nowy warszawski monument miał uczcić niedocenianą walkę o zdrowie publiczne i wojskowe – aż do oddania własnego życia przy niesieniu pomocy innym na polu bitwy.

Pomysł powstania pomnika wyszedł od szefa Departamentu Zdrowia Ministerstwa Spraw Wojskowych gen. dr. Stanisława Roupperta, który w 1926 r. zwrócił się do oficerów Służby Zdrowia z propozycją upamiętnienia wojskowej służby zdrowa podczas walk o niepodległość. Według pierwotnych planów docelowym miejscem upamiętnienia miał być Zamek Ujazdowski, będący siedzibą Szkoły Podchorążych Sanitarnych. Kolejnym etapem było zawiązanie się komitetu tymczasowego, którego członkowie, wraz z komendantem Oficerskiej Szkoły Sanitarnej, gen. dr. Stefanem Hubickim, wkrótce przystąpili do tworzenia Komitetu Głównego.

Inauguracyjne zebranie Komitetu, do którego weszli przedstawiciele uniwersyteckich wydziałów lekarskich, Naczelnej Izby Lekarskiej, wojskowej i cywilnej służby zdrowia oraz Polskiego Czerwonego Krzyża, miało miejsce w początku 1927 r. Uznano wówczas, że pomnik powinien stanąć w miejscu dostępnym dla wszystkich i być realizowany z udziałem szerokich kręgów społecznych. Przystąpiono do zbierania funduszy. Na mocy specjalnej uchwały założono, że pracownicy wojskowej służby zdrowia będą przekazywać na budowę pomnika 0,5% miesięcznych poborów.

W międzyczasie, jesienią 1930 r., nastąpiła zmiana na stanowisku przewodniczącego Komitetu. Generała dr. Stefana Hubickiego zastąpił gen. dr Jan Kołłątaj-Srzednicki, będący komendantem Centrum Wyszkolenia Sanitarnego. Ustąpienie Hubickiego było związane z objęciem przez niego stanowiska Ministra Opieki Społecznej.

Pierwsze projekty monumentu stworzył Edward Wittig i jeszcze wiosną 1927 r. przedstawił je Komitetowi. W tym samym roku model o wymiarach stanowiących 1/3 ostatecznej wielkości pomnika zaprezentowano w Pałacu Sztuki na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu. Umowa z Wittigiem została podpisana w czerwcu 1929 r. Roboty rzeźbiarskie, odlewnicze, kamieniarskie oraz przystosowanie placu pod montaż pomnika obliczano na ok. 300 tys.

Grupa rzeźbiarska zaprojektowana przez Wittiga przedstawiała sanitariusza ubranego w kurtkę żołnierską wz. 19 i wysokie buty, który podtrzymuje za ramiona rannego, wycieńczonego, a może już martwego, osuwającego się na ziemię młodego mężczyznę, z odsłoniętą klatką piersiową. Na jego głowie artysta umieścił hełm wz. 31 (w pierwotnym modelu hełm francuski wz. 15), a w zaciśniętej, być może śmiertelnym skurczem, dłoni – karabin. Na twarzy sanitariusza rysuje się spokój. Jego siła wyraża się w mocnym uchwycie, który symbolizuje bezinteresowną pomoc niesioną na polu bitwy.

Edward Wittig pracował nad pomnikiem do końca 1935 r. Jeszcze w 1934 r. w jego pracowani przy ul. Senatorskiej 15 odwiedził go znany holenderski fotograf Willem van de Poll, który wykonał serię zdjęć artysty pracującego przy pomniku.

Już w styczniu 1936 r. pomnik w gipsie został zaaprobowany i w niedługim czasie przekazany do krakowskiej firmy Piotr Seip i Syn w celu odlania go w brązie. Prace te zostały ukończone w 1937 r. i stanowiły zwieńczenie 10 lat pracy Komitetu. Teraz trzeba było jeszcze zebrać dodatkową, brakującą kwotę oraz wybrać miejsce pod monument. Propozycje placów pod pomnik zostały przedstawione przez prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego. Jeszcze w lutym 1937 r. nie znano lokalizacji przyszłego monumentu. 4 lipca 1937 r. „Kurier Warszawski” podał informację, że pomnik może stanąć na skwerku przy zbiegu ulic Jasnej i Zgoda. W sierpniu 1937 r. poinformowano, że pomnik ostatecznie ustawiony zostanie przed Główną Biblioteką Nauk Lekarskich, która miała być zrealizowana w kwartale ulic 6 Sierpnia, Topolowej i Wawelskiej. Obszar ten nazywano „trójkątem sanitarnym”. Gmach miał mieścić czytelnie, biura oraz muzeum. Biblioteka miała stanowić część tzw. dzielnicy uniwersyteckiej na Polu Mokotowskim.

O rzeźbie pisano, że jest dziełem powstałym w chwili natchnienia. Ta „żołnierska pieta” miała przywoływać bohaterstwo graniczące z brawurą, a rodzące się z miłosierdzia i zwykłego ludzkiego współczucia. Pomnik oddawał hołd wszystkim imiennym i bezimiennym cichym bohaterom, niosącym pomoc bliźniemu nie tylko na polu bitwy, lecz i przy łóżkach chorych w dniach pokoju.

Widmo wiszącej wojny, a w konsekwencji jej kataklizm spowodowały, że dalsze losy monumentu są nieznane. Pomnik dłuta Wittiga nie został ostatecznie odsłonięty. Od listopada 2018 r. obiekt znajduje się na liście dzieł utraconych MKiDN – z adnotacją, że przetrwał wojnę, ale zaginął w 1946 r. w Krakowie.


Bibliografia:

Sprawozdanie Komitetu Budowy Pomnika Poległych Członków Służby Zdrowia, Warszawa 1937

„Lekarz Wojskowy”, 1928, nr 5-6

J. Englert, A. Domar Domaradzki, Szkoła Podchorążych Sanitarnych Warszawa 1922-1939, Londyn 1997

„Dobry Wieczór. Kurier Czerwony”, 1937, nr 239

„Polska Zbrojna”, 1937, nr 51

„Kurier Warszawski”, 1937, nr 181

1 KOMENTARZ

  1. Dalsze losy odlewu tego pomnika opisuje w swoim pamiętniku „Okruchy Historii” pan Tadeusz Łopieński, pomieszczając je w formie swojej notatki jako wniosku do dyskusji na forum Towarzystwa Przyjaciół Warszawy we wrześniu 1968 r.
    Jako ostatnie znane miejsce pobytu rzeźby po 1945 roku podaje on koszary przy ul. Rakowickiej w Krakowie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ułatwienia dostępu