Po zakończeniu I wojny na Nowym Świecie powstało duże kino, na ok. 850 osób. Przybytek X muzy, pod nazwą Kino Pan, umieszczono w podwórzu późnoklasycystycznej kamienicy pod numerem 40. Na tyłach budynku z lat 20. XIX w. wzniesiono murowane oficyny, które na krótko przed I wojną zastąpiono żelbetową halą. Funkcjonował w niej Garaż Centralny (Garage Central), będący niczym innym jak salonem samochodowym i warsztatem francuskiej firmy Dion Bouton, Geyer & Co. To właśnie tu ulokowano później kino. Jak podaje Jerzy S. Majewski, w 1920 r. do kina ustawiały się kolejki, a to za sprawą wyświetlanych tam filmów dokumentalnych ukazujących przebieg wojny z bolszewikami. Kino należało do wiedeńskiego towarzystwa Petef Film, następnie przeszło w ręce Norberta Hochmana, mającego w swoich rękach także inne kina, jak Capitol czy Esplanada. Lata 30. to rozwój kin dźwiękowych; filmy z własną ścieżką dźwiękową zaczęto wyświetlać w kinie Pan w 1930 r. W kamienicy mieściła się też słynna perfumeria i zakład fryzjerski Bolesława Mazurkiewicza. Działający nieprzerwanie od 1911 r. salon urody należał do najlepszych w stolicy. Zabytkowa frontowa kamienica została wypalona podczas wojny, zaś zabudowania w głębi posesji uległy zniszczeniu. Na tyłach kamienicy odbudowanej w latach 1946-1947 według projektu Teodora Burschego wytyczono ulicę Gałczyńskiego.