To jedna z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych śródmiejskich kamienic. Dom powstał w latach 1904-1905, inwestorem była rodzina Hoserów. Monumentalna bryła obiektu, potężne wrota bramy, boniowania pokryte rustyką i misterny detal przyciągają wzrok przechodniów. Kamienica w Alejach Jerozolimskich 51 powstała na gruntach zakładu ogrodniczego Bracia Hoser. Charakterystycznym elementem, wyróżniającym budynek spośród innych kamienic w zachowanej pierzei ulicy, jest dach z belwederkiem przykrytym kopułką. Kamienica powstała w układzie dwupodwórzowym.Trudno jednoznacznie stwierdzić, kto zaprojektował budynek. Niektórzy badacze uważają, że był to Piotr Hoser, inni wskazują Władysława Kozłowskiego i Apoloniusza Nieniewskiego. Kozłowski i Nieniewski byli projektantami willi Hoserów w Milanówku. Na głównej klatce schodowej kamienicy na uwagę zasługuje unikatowa w rysunku balustrada ze skomplikowanym motywem roślinnym. Drobne kwiatki odnaleźć można także na podestach schodów (posadzki) i stropach ostatnich kondygnacji budynku (sztukaterie). Motywy kwiatowe są, rzecz jasna, oczywistym nawiązaniem do wspomnianego zakładu ogrodniczego Hoserów. Chyba największą atrakcją głównej klatki schodowej są posadzki z wzorzystych płytek wyprodukowanych przez firmę Villeroy & Boch. Płytki tworzą barwne, kwieciste „dywany” rozpościerające się na spocznikach. Skrzydła drzwi wejściowych do mieszkań urzekają delikatnym ornamentem przedstawiającym rozwinięte kwiaty. Motywy roślinne zostały użyte nawet w klamkach u drzwi. Na tej samej klatce schodowej zachował się także jeden z nielicznych w Warszawie witraży, przedstawiający m.in. słoneczniki.