9.2 C
Warszawa
poniedziałek, 14 października, 2024

Architektoniczne oblicza warszawskiej Pragi-Północ

Autor : Michał Pilich

Warszawska Praga zmieniała swe oblicze na przestrzeni dziejów. Tylko w niewielkiej części było to efektem przemyślanego planowania urbanistycznego – na jej obraz wpływ miały burze dziejowe, ze zniszczeniami czasu wojen i powstań na czele.

Nazwa Praga wywodzić się ma od prażenia, co oznaczało miejsce wydarte naturze w procesie wypalania. Najstarsza znana wzmianka o dzisiejszej dzielnicy pochodzi z 1432 r., jednak na kartach historii zapisała się Praga dopiero w następnym stuleciu.

W latach 1568-1573 staraniem króla Zygmunta Augusta i jego siostry Anny Jagiellonki został zbudowany pierwszy stały most na Wiśle. Jego powstanie umożliwiło zorganizowanie, w kwietniu 1573 r., na polach wsi Kamion (dziś Kamionek), elekcji Henryka Walezego. Most istniał do wiosny 1603 r., kiedy to zawalił się pod naporem kry. 17 stycznia 1583 r. wieś Praga została kupiona przez hetmana Jana Zamoyskiego, który następnie odstąpił ją biskupowi kamienieckiemu Marcinowi Białobrzeskiemu. W posiadaniu biskupów z kresowego Podola znaczna część Pragi pozostała aż do końca XVIII w.

W 1591 r. powstała na południe od Pragi osada Skaryszew. Kanonik płocki i proboszcz z pobliskiego Kamiona ks. Stanisław Skarszewski rozplanował miasteczko na północnej części gruntów wsi Kamion i nazwał je od swojego nazwiska Skarszewem, który z czasem przekształcił się w Skaryszew. Granica pomiędzy Pragą a Skaryszewem leżała w linii obecnej ulicy Stefana Okrzei. Skaryszew otrzymał prawa miejskie w 1641 r. dzięki zwierzchnictwu nad nim biskupstwa płockiego, na którego czele stał wówczas królewski brat, Karol Ferdynand. Nadawcą praw miejskich dla Pragi był król Władysław IV. Przywilej z 10 lutego 1648 r. ustanawiał dla miasta wizerunek używanego do dziś herbu oraz prawo organizowania czterech dorocznych jarmarków i trzech cotygodniowych targów: w piątki – na konie i bydło, a we wtorki i w soboty – na inne towary. Obszar ten, należący do biskupów kamienieckich, zwany był Pragą Biskupią w odróżnieniu od praskich gruntów będących wówczas własnością magnata Adama Kazanowskiego, niepodlegających prawu miejskiemu nadanemu Pradze Biskupiej przez króla. Zwano je potocznie Pragą Magnacką, a później Książęcą, gdyż były kolejno własnością Czartoryskich, Lubomirskich, a ostatecznie Potockich. Nie stanowiły zwartego obszaru, były to przeważnie prostopadłe do Wisły pasy gruntu, poprzedzielane podobnymi pasami własności biskupiej. W topografii dzisiejszej Pragi z tamtego okresu przetrwały dawne trakty, dziś ulice, jak Targowa czy Ząbkowska. Ząbkowska jest XVI-wiecznym traktem prowadzącym w kierunku Podlasia i na Litwę.

Jeden z dwóch rynków Skaryszewa zlokalizowany był u wylotu Ząbkowskiej na Targową. To właśnie tutaj znajdował się skaryszewski ratusz. W swej dzisiejszej formie ulica narodziła się, a właściwie odrodziła, po wielkim pożarze, jaki strawił jej zabudowę w czerwcu 1868 r. Po tym tragicznym wydarzeniu nastąpił szybki rozwój ulicy, dzięki odpowiednim zarządzeniom budowlanym zaczęto stawiać wyłącznie domy murowane, po części zachowane do dziś na początkowym odcinku. Targowa odznacza się znaczną szerokością, pełniła bowiem rolę wrzecionowatego w kształcie rynku. Jej południowa część (na południe od linii ulicy Ząbkowskiej) jeszcze do początku XX w. nosiła miano ulicy Wołowej, a to z tego względu, że od kilku wieków pędzono tędy bydło na odbywające się targi. Szerokość ulicy pozwalała na handel.

Przewodnik po Warszawie wydany w 1893 r. obrazowo stwierdza, że „sama ulica Targowa, jak również jej przedłużenie, ulica Wołowa, po większej części zabudowana jest domami drewnianemi i żywo przypomina swym nieporządkiem i ruchem małe miasteczka prowincyonalne. Tak samo kręci się tu ludność uboga żydowska w długich chałatach, dzieci bawią się na środku ulicy wśród piasku i błota, kury przechadzają się swobodnie, a psy wypadają z głośnym szczekaniem na przechodnia”. Ten obraz szybko się zmienił, jako że już na początku XX w. przybyło okazałych kamienic, zorganizowano wzdłuż środka Targowej zieleniec z rabatami i ławeczkami dla spacerowiczów.

Praga była niszczona i pustoszona wielokrotnie w swej historii: w okresie bitwy ze Szwedami 28-30 lipca 1656 r., w czasie przemarszów wojsk w latach 1702 i 1704, a także w latach 1708-1712, kiedy panowała zaraza. Odrodzenie Pragi następowało stopniowo w XVIII w., w okresie saskim i stanisławowskim. Wyrastały tu liczne dwory szlacheckie i magnackie, w których można było odpocząć po przeprawie przez rzekę lub przygotować się do niej. Pośród skromniejszych swoje okazałe dwory wybudowały m.in. tak możne rody, jak Radziwiłłowie czy Sapiehowie. Ponad niską zabudową w okolicy wyróżniały się ratusze Pragi i Skaryszewa, stojące przy rynkach obu miasteczek, oraz świątynie: bernardynów przy ulicy Ratuszowej (tu znajdował się ratusz miasteczka) i panien bernardynek na obszarze obecnego parku Praskiego, a także fara skaryszewska w pobliżu dzisiejszych ulic Okrzei i Wrzesińskiej.

W 1770 r. Praga, Kamion, Skaryszew i Golędzinów zostały okolone wałem sanitarnym, zwanym Okopami Lubomirskiego. W ten sposób został wytyczony centralny obszar Pragi, który w 20 lat później, w 1791 r., przyłączono do Warszawy.

W ostatnich latach I Rzeczypospolitej na Pradze znajdowało się przy 39 ulicach 540 zabudowanych posesji zamieszkanych przez 7300 mieszkańców. Istniało 20 garbarni zlokalizowanych w większości blisko rzeki na Golędzinowie, 11 browarów i 9 karczem.

Rozwój Pragi został ponownie gwałtownie przerwany przez wydarzenia historyczne. Najpierw, w 1794 r., Praga stała się areną tragicznych wydarzeń kończących insurekcję kościuszkowską. W czasie szturmu miasta, 4 listopada, wojska rosyjskie dokonały rzezi ludności. Następnie, w latach 1807-1811, w czasach Księstwa Warszawskiego, w związku z budową ziemnych fortyfikacji napoleońskich rozebrano większą część zabudowy, w tym wszystkie świątynie, za wyjątkiem obronionej przez mieszkańców kaplicy Loretańskiej przy kościele bernardynów.

W dużej mierze zniszczeniu uległa też sieć ulic wraz z zabudową, aż po linię ulicy Targowej. Fortyfikacje, na które składały się ziemne wały i bastiony, otoczyły półkolem przyczółek mostu łączącego dzisiejsze ulice Kłopotowskiego i Bednarską. Początkowo decyzję budowy twierdzy przyjęto z patriotycznym entuzjazmem, czego ciekawym wyrazem było powstanie komedioopery Okopy na Pradze pióra Ludwika Adama Dmuszewskiego. Zapał szybko jednak minął, gdy prace fortyfikacyjne, mimo protestów, poszerzały swój zakres, a akcja wypłat odszkodowań zakończyła się fiaskiem.

Z czasów Pragi pamiętającej I Rzeczpospolitą do dziś przetrwał najstarszy praski zabytek. Jest to kościół Matki Boskiej Loretańskiej przy zbiegu ulic Jagiellońskiej i Ratuszowej. To, co możemy oglądać dzisiaj, jest tylko wspomnianą dawną kaplicą Loretańską, która od południa przylegała do barokowego kościoła i klasztoru bernardynów. Kamień węgielny pod budowę świątyni wmurowano uroczyście 4 października 1617 r. w obecności samego króla Zygmunta III Wazy. Budowa finansowana była ze środków Zofii z Łubieńskich Kryskiej, wdowie po kanclerzu wielkim koronnym Feliksie, a duża barokowa świątynia została wzniesiona w latach 1628-1638. Jej dwuwieżowa fasada zwrócona była w stronę Wisły (widać ją na panoramie miasta namalowanej przez Canaletta), a murowany klasztor bernardynów z umieszczonym pośrodku dziedzińcem (wirydarzem) znajdował się po północnej stronie kościoła i mogło w nim mieszkać nawet kilkudziesięciu zakonników.

Kościół pw. św. Antoniego mieścił w swym wnętrzu ołtarz główny i osiem ołtarzy bocznych. Zachowaną pamiątką po obiekcie jest przechowywany do dziś w kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu obraz św. Barbary, opiekunki niegdysiejszego bractwa wiślanych przewoźników. Szkoda, że nigdy nie przeprowadzono szerszych badań archeologicznych pozostałości zespołu kościoła i klasztoru, podobnie jak nieistniejącej nieodległej świątyni bernardynek, powstałej w czasach Augusta III Sasa. Sama kaplica Loretańska powstała po południowej stronie kościoła bernardynów w latach 1640-1644; wzniesiono ją przy dużym wsparciu króla Władysława IV, królowej Cecylii Renaty i królewskich braci. Projektantem kaplicy był królewski architekt Constantino Tencalla, a nad całością prac czuwał gwardian praskiego klasztoru ojciec Wincenty Morawski. Wewnątrz kaplicy znajduje się tzw. domek loretański. Jest on kopią domu Matki Boskiej, który wedle legendy został przeniesiony przez anioły z Ziemi Świętej na teren dzisiejszej Chorwacji w 1291 r., aby już po trzech latach być ponownie cudownie przeniesionym do dzisiejszego włoskiego Loreto. W 1853 r. do dawnej barokowej kaplicy dostawiono klasycystyczny portyk od strony ulicy Ratuszowej, przez który prowadzi główne wejście do świątyni. Dobudowę tę projektował architekt Alfons Kropiwnicki. Dawna kaplica z domkiem wewnątrz była w XIX w. jedynym praskim kościołem – do czasu budowy kościoła św. Floriana (1888-1901).

W okresie Królestwa Kongresowego powstały plany regulacji i rozwoju dzielnicy autorstwa Jakuba Kubickiego (w 1817 i w 1828 r.), jednak ze względu na brak środków nie doczekały się realizacji. Kolejne zniszczenia w postaci rozbiórek części domów i sypania szańców przyniosły czasy powstania listopadowego w 1831 r. Jedyną pamiątka prób porządkowania praskiego przedmieścia jest budynek tzw. komory wodnej z lat 1824-1825, projektu Antonia Corazziego. Komora usytuowana przy wjeździe na okresowy most od strony Pragi należała do warszawskiego Wydziału Mostowego pobierającego opłaty za przejazd i przewóz towarów oraz sprawującego nadzór nad mostem. Upadek znaczenia praskiej komory wyznacza data oddania do użytku, w 1864 r., stałego mostu (dzisiaj w tym miejscu stoi most Śląsko-Dąbrowski). Zaniechano budowania mostów łyżwowych, przez co dotychczasowa komora znalazła się na uboczu. Kiedy w latach 1964-1967 wznoszono bloki osiedla Panieńska (proj. Gabriel Rekwirowicz i Teresa Tyszyńska), nieremontowana dawna komora wyglądała jak ruina. Obraz ten dodatkowo potęgował pusty trójkątny fronton wieńczący gmach. Płaskorzeźba Neptuna została bowiem, ze względu na zły stan techniczny, zdemontowana. Przed niechybną rozbiórką cennego obiektu uratowało go uznanie za zabytek. Dopiero w latach 1975-1978 przeprowadzono odbudowę historycznego obiektu.

W drugiej połowie XIX stulecia Praga ponownie zaczęła odradzać się i zyskiwać oblicze, które znamy dziś. Impulsem do rozwoju zaniedbanego przedmieścia było otwarcie linii kolejowych: Petersburskiej (1861) i Terespolskiej (1867), a także budowa pierwszego od czasów Jagiellonów stałego mostu, czyli mostu Kierbedzia, zwanego oficjalnie Aleksandrowskim (1859-64). Nowy most z rejonem dworca przy ulicy Wileńskiej połączyła nowa ulica Aleksandryjska (dziś al. „Solidarności”), przecinająca wówczas wytyczony plac (dzisiejszy pl. Weteranów 1863 r.), z którego promieniście rozchodziły się ulice, po części zachowane do dnia obecnego, także jako aleje parku Praskiego, który jako Aleksandrowski urządzano w latach 1865-1871. Nie znamy autora planu placu i układu ulic wytyczonych na terenie pozbawionym od czasów napoleońskich zabudowy.

Jednocześnie w drugiej połowie XIX w. zaczęły stopniowo powstawać na Pradze zespoły carskich koszar wojskowych. W połowie lat 70. XIX w. na cele wojskowe przejęto północną część osady Nowa Praga, zlikwidowano pozostałości ulic i zabudowy dawnego Golędzinowa (rejon dzisiejszego zoo). W latach 90. XIX w. powstały tu zespoły koszar zlokalizowane na północ od ulic Esplanadowej i Śliwickiej (dziś jest to jedna ulica – 11 Listopada) oraz po północnej stronie dzisiejszej ulicy św. Cyryla i Metodego. W sumie wojsko przejęło ogromny teren, obszar dzisiejszych osiedli Praga I, Praga II i Praga III oraz część terenu obecnego zoo. U zbiegu ulicy Aleksandryjskiej oraz Petersburskiej (dziś Jagiellońska), gdzie obecnie znajduje się część parku Praskiego z placem zabaw dla dzieci, już wcześniej powstał tzw. zborny punkt czy też „nowe koszary rekruckie” – etapowy punkt dla rekrutów do armii rosyjskiej, ale także m.in. istniejący od 1885 r. dom opieki dla weteranów.

Dominantą ówczesnej dzielnicy stała się wzniesiona w latach 1867-1869 istniejąca do dziś cerkiew prawosławna św. Marii Magdaleny, będąca przykładem rosyjskiej architektury sakralnej owego czasu.

Intensywny rozwój Pragi w końcu XIX w. nie wynikał z planów urbanistów. Przyłączane w 1891 r. Nowa Praga, Szmulowizna i Kamionek wniosły w wianie własne układy ulic, niebędące wypadkową głębszej myśli urbanistycznej, lecz doraźnych planów wynikających z potrzeby szybkiej parcelacji przedmieść. Sytuacja zmieniła się po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, gdy przystąpiono w Warszawie do planowania rozwoju stolicy, a mniej intensywnie zabudowane tereny dawały szansę na realizację urbanistycznych wizji, zakrojonych już na szerszą skalę. Szczególnie dotyczyło to terenów po armii rosyjskiej, które teraz, jako należące do Skarbu Państwa i przeznaczone pod nową zabudowę, mogły oprzeć się przypadkowej parcelacji. Tak właśnie rodził się na nowo np. Żoliborz. Tak mogło być i na Pradze.

W 1925 r. upubliczniono monumentalne w swych założeniach plany regulacji terenów wojskowych oraz terenu wokół Dworca Wileńskiego i ówczesnego placu św. Floriana, projektu Stefana Stępkowskiego. Zakładały one powstanie tzw. esplanady praskiej, w tym eliptycznego placu w rejonie dzisiejszego placu Hallera, od którego odchodziły promieniście szerokie aleje. Osią założenia była aleja prowadząca od Wisły. Całość zielonymi alejami łączyła się z placem św. Floriana (dzisiejszy pl. Weteranów 1863 r.). Na realizację planów zabrakło środków, a także czasu. Plan regulacji pl. św. Floriana stworzył także architekt Antoni Jawornicki i choć również ten plan nie doczekał się całościowej realizacji, to w oparciu o jego założenia arch. Józef Holewiński zrealizował w latach 1929-1932 frontowy budynek Szpitala Praskiego.

W okresie międzywojennym na Pradze powstały też nowe zespoły zabudowy wznoszone na potrzeby Kolei Państwowych. Na wydłużonej działce pomiędzy ulicami Wileńską, Targową i dzisiejszą al. „Solidarności” znajduje się kompleks gmachów Dyrekcji Okręgowej PKP, zrealizowany według projektu prof. Mariana Lalewicza w latach 1928-1931, po części na miejscu terenu sąsiadującego od zachodu ze zniszczonym w 1915 r. Dworcem Petersburskim. Jest to najbardziej monumentalna budowla dzielnicy, składająca się z połączonych ze sobą pięciu gmachów biurowych dla ponad tysiąca pracowników oraz dwóch domów mieszkalnych na zapleczu. Całość utrzymana została w ulubionym przez projektanta stylu klasycystycznym. Monumentalizm zespołu podkreślają portyki z dorycką kolumnadą, które od wschodniej i zachodniej strony otwierają i zamykają główną część założenia. W gmachu przetrwał częściowo dawny wystrój wnętrz, z dekoracjami inspirowanymi polskim art déco. Podczas remontu elewacji gmachu w 2014 r. pozostawiono ślady przeszłości w postaci otworów po odłamkach z czasów II wojny światowej (narożnik ulicy Targowej i alei „Solidarności”), a także metalowe zakotwienia dawnej trakcji tramwajowej między oknami na wysokości drugiego piętra od strony ulicy Targowej.

Także przy ulicy Targowej w miejscu części bocznic i składów Kolei Petersburskiej zrealizowano okazały zespół gmachów mieszkalnych dla Ministerstwa Kolei Żelaznych, przekształconego później w Ministerstwo Komunikacji. Trójskrzydłowy gmach, wybudowany z użyciem form odwołujących się do baroku i klasycyzmu, ma od frontu niewielki pawilon przypominający dworek lub pałacową kordegardę dla straży, mieszczący niegdyś kolejarskie przedszkole i mieszkanie dozorcy na poddaszu. Zespół gmachów ukończono zapewne w 1923 r., o czym świadczą daty wraz z monogramami Ministerstwa na kratach balkonów. Budynki stały się szybko zbyt małe w stosunku do potrzeb i w latach 1926-1928 wystawiono na ich tyłach nowe skrzydła, od strony ulicy Białostockiej i obecnego centrum handlowego. Ich projektantem był Henryk Julian Gay. Łącznie w całym zespole było teraz 148 mieszkań, mających od 2 do 4 pokoi. Nad drzwiami wejściowymi do poszczególnych klatek schodowych umieszczone są m.in. sylwetki zwierząt.

Także wojsko wystawiało na Pradze pojedyncze obiekty mieszkalne w ramach budów Funduszu Kwaterunku Wojskowego. Projektowanych zespołów osiedli wojskowych – jak w trójkącie ulic Jagiellońskiej, Zygmuntowskiej i Łukasińskiego czy przy ul. 11 Listopada – ostatecznie jednak nie zrealizowano.

Po wojnie większość dotychczasowych terenów wojskowych przeznaczono pod nową zabudowę, która powstać miała w miejscu w dużej mierze zniszczonych w czasie wojny baraków i magazynów wojskowych. Powrócono tym samym do pomysłu zabudowy tych terenów, która to idea zrodziła się ćwierć wieku wcześniej, w latach 20.

Na osiedle Praga I składają się trzypiętrowe domy powstałe w latach 1949-1952 wedle projektów małżeństwa Heleny i Szymona Syrkusów. Zespół nowocześnie zaprojektowanych, luźno rozrzuconych budynków zaczęto realizować, nim narzucono styl socrealistyczny. Osiedle o powierzchni 4,3 ha zajmuje obszar pomiędzy ulicami św. Cyryla i Metodego, Targową, Ratuszową i Jagiellońską. Wśród budynków osiedla znajdują się dwa, jeszcze przedwojenne, bloki Funduszu Kwaterunku Wojskowego, zbudowane w końcu lat 20. XX w. według projektu Czesława Przybylskiego (ul. Kameralna 1 i 3).

W 1949 r. postanowiono zrealizować na północ od Pragi I rozległe założenie urbanistyczne osiedla, które nazwano Praga II, o powierzchni 52 ha (budowanego etapami od 1950 do 1966 r. głównie według proj. Jerzego Gieysztora). Najstarsze gmachy założenia powstały do 1956 r. Miejscu niegdyś patronował komunista Julian Leński, a dziś patronem jest gen. Józef Haller. Co ciekawe, pierwotny projekt z lat 1949-1950 musiał zostać zmodyfikowany pod naciskiem krytyki, w tym piewców oficjalnie wprowadzanego socrealizmu. Nowoczesny projekt, zakładający luźne rozplanowanie zabudowy osiedla z rozrzuconymi asymetrycznie w stosunku do placu budynkami, zmodyfikowano na bardziej zachowawczą, symetryczną formę, z centralnym placem na planie wydłużonego prostokąta. Dominantą miał być 12-pietrowy Dom Kultury, który planowano tam, gdzie ulica Skoczylasa przecina plac, czyli w miejscu dzisiejszej pętli autobusowej. Obiektu finalnie nie zrealizowano, jak i zrezygnowano z zakładanej bogatszej dekoracyjności gmachów – odchodził już po 1956 r. w zapomnienie socrealizm, uniknięto także dzięki temu narastających kosztów budowy. Budynki mają w związku z tym bardziej modernistyczny wyraz niż zestawiana często z nimi zabudowa Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Szlachetne okładziny kamienne elewacji domów wokół placu Hallera poddawane są obecnie sukcesywnym pracom konserwatorskim, dzięki zaangażowaniu wspólnot mieszkaniowych, wspomaganych finansowo przez władze miasta.

Od północy z Pragą II sąsiaduje zbudowane w latach 1961-1966 (według proj. Jerzego Czyża, Jana Furmana, Andrzeja Skopińskiego i Lecha Robaczyńskiego) osiedle Praga III. Zajmuje ono obszar 5,6 ha pomiędzy ulicami Namysłowską, Darwina, Jagiellońską i Starzyńskiego. Dominują tu trzy pary wysokościowców rozdzielone niskimi blokami. Osiedle powstało na terenie, który w latach 50. planowano pozostawić jako obszar zielony, zajęty m.in. przez ogródki działkowe, jednak finalnie go zabudowano, pozostawiając jedynie istniejący do dziś ogródek jordanowski. Dogęszczanie zabudowy dotknęło też osiedle Praga I – w latach 60. dostawiono nowe bloki, w tym 12-piętrowy wysokościowiec na rogu ulic Jagiellońskiej i św. Cyryla i Metodego.

Artykuł powstał w ramach projektu
STUDEO ET CONSERVO 2023 (XVII edycja),
dofinansowanego ze środków Miasta Stołecznego Warszawy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ułatwienia dostępu