14 stycznia 1904 r. w warszawskim teatrze Nowości zadebiutowała Lucyna Messal. Wystąpiła w roli Emilii w przedstawieniu „Ach, ta wiosna”. Niestety, recenzenci i krytycy nie szczędzili jej uwag i uszczypliwości. Messal kształciła się jednak dalej, szkoląc głos i dykcję, a przy okazji występując w balecie. Po pięciu latach, 24 marca 1909 r., na deskach teatru pojawiła się po raz drugi. Tym razem drzwi do kariery stanęły przed nią otworem.
Lucyna Messal, a właściwie Lucyna Mischal-Sztukowska, pochodziła z robotniczej rodziny, ale to właśnie swoim rodzicom zawdzięczała wykształcenie muzyczne. Zadebiutowała, mając 18 lat. Recenzenci ją krytykowali, ale publiczność warszawska zachwycała się nią. Popularność Messalki rosła. Była najsłynniejszą primadonną Warszawy. Zazdrośnicy rozsiewali plotki, jakoby była kochanką znienawidzonego przez Polaków rosyjskiego generała-gubernatora Gieorgija Skałona.
W latach 20. jej gwiazda jaśniała jeszcze mocniej. Otworzyła własny teatr muzyczny, grała w filmach. Skomponowaną przez Jerzego Petersburskiego piosenkę „Młodym być”, z filmu „Szczęśliwa trzynastka”, znała i śpiewała chyba cała Polska. Messalka występowała też w Café Bodo. Do dzisiaj kamienica, w której mieszkała, przy Krakowskim Przedmieściu 16/18, nosi miano kamienicy Pod Messalką.
Jubileusz 50-lecia pracy artystycznej pani Lucyny obchodzono w listopadzie 1946 r. w Romie. Wzruszoną do łez jubilatkę oklaskiwano na stojąco i obsypywano kwiatami. Podczas jej pogrzebu w 1953 r. nie można było przecisnąć się przez tłum ludzi zgromadzonych przed kościołem na Powązkowskiej. „Ona zawsze miała komplet” – skwitował to aktor Witold Sadowy.