27.1 C
Warszawa
sobota, 27 lipca, 2024

Stanisław Jagmin

fot. Adrian Sobieszczański

Stanisław Jagmin jest dzisiaj trochę zapomnianym artystą. Jego droga zawodowa zaczęła się w warszawskiej fabryce platerów, należącej do rodziny Fragetów. W roku 1898 Jagmin wstąpił do Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Rzeźbę i ceramikę studiował pod okiem prof. Konstantego Laszczki, absolwenta francuskich szkół: Académie Julian i École des Beaux-Arts. Jagmin podążył podobną drogą; także podjął naukę w Académie Julian, która była prywatną szkołą malarstwa, założoną przez Rodolphe’a Juliana w 1860 r. Zainteresowanie ceramiką ukształtowała w nim praktyka w Miśni i Wiedniu. Zafascynowany dawną ceramiką, doprowadził do ponownego uruchomienia manufaktury w Nieborowie. Kilka lat później w Warszawie utworzył mechaniczną fabrykę kafli. W swoich pracach eksperymentował zarówno z formą, jak i technologią, sięgał po formy secesyjne. Był wierny idei tworzenia użytecznych dzieł sztuki. W jego dorobku odnaleźć można rzeźby, popiersia, płaskorzeźby oraz przedmioty użytku codziennego. Dzieła Jagmina do dzisiaj zdobią warszawską „Łaźnię pod Messalką”. Jedno z dzieł Stanisława Jagmina zobaczyć można na warszawskim cmentarzu kalwińskim przy ulicy Żytniej. Mowa o nagrobku Edmunda Kurnatowskiego. Obiekt został wykonany przez Jagmina w 1904 r. Nad pochodzącą jeszcze z XIX w. płytą nagrobną autor umieścił głaz, zza którego wyłania się postać żałobnika, mężczyzny zakrywającego twarz dłońmi. Na głazie znalazła się informacja o zmarłym oraz utrzymana w secesyjnej stylistyce postać płaczki – kobiety odzianej w powłóczystą szatę.

Ulica Kozia

zachowała do dzisiaj wiele dawnego uroku.

Pałac Leopolda Kronenberga

Budowa pałacu, którą kierowali Bolesław Podczaszyński i Józef Huss, trwała do początku lat 70. XIX w.

Pałac Małachowskich przy Krakowskim Przedmieściu

Obiekt miał pomieścić zbiory gromadzone przez arystokratyczne rody.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj