28 sierpnia 1958 r. zmarła Lena Żelichowska. Zaledwie o sześć lat przeżyła swojego męża, Stefana Norblina, wybitnego malarza, który popełnił samobójstwo.
Lena Żelichowska swoje pierwsze aktorskie kroki stawiała na deskach Teatru Wielkiego. Występowała też w Morskim Oku i Cyruliku Warszawskim. Największą sławę przyniosły jej role filmowe, jak ta w „Szpiegu w masce” z 1933 r. w reżyserii Mieczysława Krawicza, gdzie wystąpiła u boku takich gwiazd, jak Hanka Ordonówna czy Jerzy Pichelski. W kolejnych latach można ją było zobaczyć w wielu innych polskich filmach, jak „Czarna perła” Michała Waszyńskiego, „Barbara Radziwiłłówna” Józefa Lejtesa czy „Granica”, również wyreżyserowana przez Lejtesa. Rozwijającą się karierę aktorki przerwała wojna, którą wraz z mężem spędziła na tułaczce. W Indiach, gdzie pracował Stefan Norblin, na świat przyszedł ich syn Andrzej (Andrew) – późniejszy wirtuoz gitarowy. Nie spełnił się amerykański sen Norblinów, którzy w 1946 r. wyjechali do USA. W San Francisco Stefan Norblin pracował w firmie dekoratorskiej i sporadycznie malował portrety, Lena pracowała jako manikiurzystka. W 2012 r. szczątki Norblina i Leny Żelichowskiej spoczęły na Starych Powązkach w Warszawie.