14.9 C
Warszawa
piątek, 26 kwietnia, 2024

Jeden dzieńjedno miejsce

Przez kolejnych 28 dni - od 19 kwietnia do 16 maja 2021 r. - stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki publikuje na Facebooku zdjęcia wybranych miejsc związanych z gettem i warszawskim powstaniem 1943 r. W porozumieniu z nim prezentujemy je wszystkie również na portalu varsavianista.pl. Daty poszczególnych wpisów odmierzają i przypominają kolejne dni powstania w warszawskim getcie. Zryw ten był największym aktem zbrojnego oporu Żydów przeciwko hitlerowcom podczas II wojny światowej, podjętym w rezultacie decyzji Niemców o zlikwidowaniu getta w Warszawie.

Jeden dzień / jedno miejsce – prezentuje Michał Krasucki – kościół Św. Augustyna

Autor: Michał Krasucki

Styczeń 1945 r. Dawna Dzielnica Północna została zrównana z ziemią. Na tle zniszczonej doszczętnie, ale istniejącej jeszcze Warszawy ten widok był jeszcze bardziej tragiczny. Żadnych wypalonych mieszkań, kikutów ścian, resztek bram. Nic. Tylko pole gruzu poprzecinane ścieżkami dawnych ulic. A pośrodku wznosząca się dumnie bryła neoromańskiego kościoła Św. Augustyna. I wysoka wieża. Tym wyższa, że wśród pustki. Cud…To akurat nie było cudem. Kiedy świątynia znalazła się w obrębie getta Niemcy zlikwidowali tutejszą parafię. Po upadku powstania zdecydowano się nie burzyć od razu solidnych murów. Zbudowane w 1891 r. cały czas budziły podziw nie tylko swoją architekturą, ale też skalą. Zwyciężył pragmatyzm. Znacznie lepszą funkcją okazał się magazyn na zrabowane mienie żydowskie. Duże nawy kościelne, niczym wielka hala, mogły pomieścić tysiące mebli, obrazów, futer. Rok później ulokowano tu stajnie. W czasie powstania 1944 r. wieża będąca najwyższym punktem w okolicy odegrała ważną rolę, jako niemieckie stanowisko strzelnicze. Była potrzebna i dlatego przetrwała. Ale na Nowolipkach jednak zdarzył się cud. Solidarności i ludzkiej dobroci. Pomimo likwidacji parafii w 1940 r. nadal działał dom parafialny, a w nim ks. proboszcz Franciszek Garncarek i wikary Leon Więckiewicz. Kościół był stale otwarty dla Żydów-chrześcijan. Dla pozostałych otwarta była plebania, gdzie przed ucieczką na stronę aryjską wyrabiano fałszywe metryki żydowskim dzieciom. W samym kościele do lipca 1942 r. działał też jeden z nielicznych teatrów getta – Nowy Teatr Kameralny. Obaj księża zostali zabici za pomoc warszawskim Żydom. Jeden w obozie w Gross-Rosen, a drugi zastrzelony na progu praskiej plebanii Św. Floriana. Po wojnie kościół szybko ponownie oddano do użytku. Pierwsze msze odbyły się już w 1947 r. Z terenów okolicznych zaczęto wywozić gruz, by zrobić miejsce pod przyszły Muranów.

Współrzędne: 52.244052,20.988951

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj