30 stycznia 1850 r. w Warszawie urodził się Aleksander Gierymski.
Starszy z braci Gierymskich, Maksymilian, w 1867 r. został uczniem powstałej dwa lata wcześniej Klasy Rysunkowej w Warszawie. Już w kolejnym roku rozpoczął studia w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych, którą ukończył ze złotym medalem. W tym czasie Aleksander Gierymski współpracował z prasą polską i zagraniczną. Jego rysunki drukowano m.in. w „Kłosach”, „Wędrowcu” oraz „Tygodniku Ilustrowanym”. W 1875 r. w Zachęcie, której członkiem został dopiero w 1882 r., wystawił swoje pierwsze prace. Do 1884 r. mieszkał w Warszawie, później przebywał głównie za granicą. Mieszkał w Niemczech i Francji. Nie oznacza to, że nie odwiedzał Warszawy, a jeszcze w latach 90. powracał do Krakowa, gdzie spotykał się m.in. z Włodzimierzem Tetmajerem. Pobyt w Bronowicach był dlań inspiracją do namalowania obrazu „Trumna chłopska”.
Jeszcze podczas pobytu w Warszawie Aleksander Gierymski, związany ze środowiskiem pozytywistów, stworzył swoje najbardziej znane obrazy, których powstanie inspirował folklor warszawski, życie mieszkańców i tradycje. W latach 80. spod jego pędzla wyszły: „Pomarańczarka”, „Brama na Starym Mieście”, „Piaskarze” i „Święto Trąbek”. W obrazach z tego okresu widać realistyczną dbałość o szczegóły i detale, a jednocześnie przywiązanie do krajobrazu rodzinnego miasta. Do motywu żydowskiego Święta Trąbek powrócił malarz jeszcze dwukrotnie, w latach 1888 i 1890. W obrazie tym widać fascynację światłem, obecną także w późniejszych, namalowanych w Monachium i Paryżu, nokturnach.
Do najbardziej znanych obrazów Aleksandra Gierymskiego z lat 90. należą np.: „Plac Maksymiliana Józefa w Monachium”, „Plac Wittelsbachów”, „Opera paryska w nocy”, „Luwr w nocy” czy „Ulica w Rzymie”. Okres ten zwieńczył „Wieczorem nad Sekwaną”, z 1893 r. Do rodzimych krajobrazów i motywów powrócił w drugiej połowie lat 90., kiedy m.in. powstało wspomniane dzieło „Trumna chłopska” – obraz pełen bólu, przemawiający prostymi motywami, emanujący ciepłymi barwami. W ostatnich latach życia Gierymski znowu zwrócił się ku realizmowi. Na swoich płótnach często uwieczniał architekturę, czego przykładem „Fragment Rotenburga” czy „Katedra w Amalfi”. W 1899 r. powstało jedno z najsłynniejszych płócien artysty: „Wnętrze bazyliki św. Marka w Wenecji”, w którym powrócił do tak dlań specyficznych efektów świetlnych.
Artysta zmarł między 6 a 8 marca 1901 r. w domu dla obłąkanych w Rzymie. Pogrzeb malarza odbył się 9 marca. Gierymski spoczął na rzymskiej nekropolii Campo Verano.