Niemal całkowity brak wystroju elewacji frontowej, skute tynki i podpory z dwuteowników w miejsce dekoracyjnych konsoli podtrzymujących niegdyś balkony – tak przez długie lata prezentowała się kamienica przy ul. Radzymińskiej 63.
Kamienica u zbiegu Ząbkowskiej i Markowskiej, akcentująca narożnik ulic zaokrąglonym trójosiowym narożnikiem zwieńczonym charakterystyczną wystawką z trzema półkolistymi oknami, miała być wyremontowana z przeznaczeniem na centrum aktywności lokalnej.
W maju 2020 r. media społecznościowe obiegł alarm podniesiony przez warszawskie organizacje społeczne działające na rzecz zabytków – z dnia na dzień zaczęły znikać z terenu działki przy ul. Targowej 17 coraz większe fragmenty oryginalnej zabudowy.