Poznawać historię Warszawy można, i zazwyczaj tak się robi, poprzez lekturę mniej lub bardziej przekrojowych publikacji dotyczących konkretnej tematyki. W przypadkach takich serwuje się nam sporo różnych informacji „za pośrednictwem” autora opracowania, który wcześniej dokonał wyboru, analizy, oceny, syntezy danego materiału i nierzadko wysnuł własne wnioski. Tak podana wiedza nosi zawsze ślad interpretacji piszącego. W niniejszym tekście postaramy się nieco zmodyfikować tę prawidłowość.
Znacznie lepiej byłoby opublikować ten tekst 20 lat temu, by porównać nastroje, nadzieje i obawy towarzyszące społeczeństwu przy wkraczaniu w XXI stulecie. Tak się jednak nie stało – tekst mamy do dyspozycji dziś i dziś zapraszamy do jego lektury, po której pozwolimy sobie skreślić kilka krótkich uwag przybliżających niektóre z poruszanych zagadnień.
Siedziby instytucji finansowych działających w Warszawie w okresie dwudziestolecia międzywojennego otrzymywały adekwatną do swej funkcji oprawę architektoniczną, zarówno w warstwie zewnętrznej, jak i we wnętrzach. Reprezentacyjne gmachy miały być gwarancją stabilności i bezpieczeństwa powierzonych im pieniędzy.
Adres ul. Jasna 3 był dobrze znany miłośnikom Melpomeny, kabaretu i srebrnego ekranu. W 1913 r. otwarto pod tym adresem Teatr Nowoczesny. Zanim jednak gmach Teatru stanął na rogu ulic Nowosiennej i Jasnej, w 1909 r., powstał w tym miejscu niezwykły, drewniany budynek kinematografu.
W ogólnych opracowaniach dotyczących historii Warszawy próżno szukać informacji o Warszawskiej Szkole Junkrów Piechoty. W tych bardziej wyspecjalizowanych, poświęconych nauce czy wojskowości, pojawia się ona – jednak bez szerszego kontekstu.
Fragment warszawskiego Targówka położony w „trójkącie” między terenami cmentarzy Bródnowskiego i cmentarza żydowskiego na Bródnie oraz ograniczony od wschodu ulicą św. Wincentego położony jest nieco na uboczu dzielnicy.
Pomnik Poległych Członków Służby Zdrowia, zwany potocznie pomnikiem Sanitariusza, to jedno z najmniej znanych dzieł Edwarda Wittiga. Stało się tak za przyczyną niewyjaśnionych do dzisiaj wojennych losów monumentu.
Pierwszy numer STOLICY ukazał się 4 listopada 1946 r. Czasopismo wydawane było przez Naczelną Radę Odbudowy Warszawy i od początku stanowiło kronikę wskrzeszania stolicy Polski po zniszczeniach wojennych.
Wkraczając do środka, odbywamy pewien proces, któremu zawsze towarzyszy element zaskoczenia. Początkowo przestrzeń ogranicza się do wąskiego, ciemnego przedsionka, następnie przechodzi do większego pokoju przypominającego salon albo gabinet, by stamtąd otworzyć się na wielką dwukondygnacyjną salę.