Czeszko opisywał swoją współczesną warszawską małą ojczyznę i choć w opowiadaniu nie wymienia nazw ulic ani dzielnicy, opisywana okolica i obiekty łatwo dają się rozpoznać jako Sielce, zwane także Dolnym Mokotowem.
Legendy żydowskie o powstaniu 1863 r. to rzadko tłumaczona z jidysz na polski literatura – o Warszawie! O wsi Ochota, o Krochmalnej, Pańskiej, Freta czy Pradze – i wspólnym polsko-żydowskim oporze przeciwko moskiewskiej tyranii.
Przeglądając przedwojenne książki, kupowane maniakalnie kilkanaście lat temu po antykwariatach, zatrzymałem się nad Polskim strajkiem Haliny Krahelskiej.
Spośród wydanych w poprzedniej dekadzie varsavianów pamiętnikarskich książka architekta Jana B. Tereszczenki „Wspomnienia warszawiaka egocentrysty: «JA»” należy do najobszerniejszych (700 stron), choć jej autor wyjechał z Polski w wieku ledwie 27 lat, dołączając do przebywającego na emigracji ojca.
W latach 80. miesięcznik „Literatura”, aby zdobyć młodzieżowego czytelnika, kusił go drukiem w odcinkach takich pozycji, jak Dzieci z dworca Zoo czy biografie gwiazd rocka – na pewno Lennona, chyba także Hendrixa. Tłumacz którejś z tych ostatnich, Piotr Bratkowski, od 1983 r. publikował stałe felietony Prywatna taśmoteka.
Paweł Dunin-Wąsowicz „odmraża” zapomniane, dawno wydane, czasem znalezione na osiedlowym śmietniku, a czasem wyjęte z zakurzonego kąta antykwariatu – książki o Warszawie i z...